wtorek, 17 listopada 2009

LG KM900 ARENA


LG ARENA (LG-KM900) to telefon multimedialny o rozbudowanej funkcjonalności, w którym zastosowano opracowany przez LG nowy, intuicyjny trójwymiarowy interfejs graficzny LG pod nazwą S-Class. Ponadto jest to pierwszy — i obecnie jedyny — telefon multimedialny przeznaczony na rynki ogólnoświatowe, w którym wykorzystano technologię Dolby Mobile firmy Dolby Laboratories, Inc. Technologia ta pozwala uzyskać doskonały efekt dźwięku otaczającego przy oglądaniu filmów oraz podnieść jakość odtwarzania muzyki. Trójwymiarowy interfejs użytkownika S-Class Intuicyjna obsługa Intuicyjne, realistyczne menu wykorzystujące grafikę trójwymiarową — obsługiwane za pomocą ekranu dotykowego — upraszczają wyszukiwanie kontaktów i plików multimedialnych, doskonale zaspokajając potrzeby użytkowników. Funkcja przewijania umożliwia wyświetlanie menu w formie rolek filmu, gdzie każdej opcji odpowiada czytelna, niewymagająca dodatkowych objaśnień ikona.

Model LG ARENA ma 3-calowy pełny ekran dotykowy o rozdzielczości WVGA w związku z czym model ARENA nadaje się do oglądania filmów w formacie DivX lub Xvid przy zachowaniu jakości właściwej dla płyt DVD. Funkcja nagrywania w formacie D1 umożliwia rejestrowanie obrazu wideo w jakości DVD. Dodatkową zaletą modelu ARENA jest opcja rejestrowania obrazu w zwolnionym tempie z szybkością 120 klatek na sekundę. Pamięć masowa o pojemności do 40 GB (w tym 8 GB pamięci wewnętrznej oraz gniazdo na karty microSD) umożliwia przechowywanie w telefonie ARENA setek plików z muzyką i filmami, a akumulator pozwala na odtwarzanie plików MP3 nawet przez 30 godzin. Wbudowany aparat fotograficzny o rozdzielczości 5 megapikseli oferuje zaawansowane funkcje. Możliwość automatycznego lub ręcznego ustawiania ostrości pozwala doskonale utrwalić każde zdarzenie. Ponadto telefon współpracuje z usługami Google Mobile, które obejmują wyszukiwarkę Google oraz serwisy Google Maps, Gmail, YouTube i Bloger, a także pozwala korzystać z systemu A-GPS oraz funkcji dodawania współrzędnych (geotagging). Ekran dotykowy telefonu ARENA można obsługiwać kilkoma palcami, co znacznie usprawnia przeglądanie stron WWW.

poniedziałek, 26 października 2009

HTC HERO


HTC HERO zawiera w sobie rozwiązania będące wynikiem doświadczeń HTC w produkcji smartfonów.

Możliwości personalizacji umożliwiły stworzenie telefonu idealnego do Twoich potrzeb. HTC Hero zapewnia kontakt z bliskimi, grupując historię komunikacji z poszczególnymi osobami w jednej aplikacji. Dzięki HTC Hero każdego dnia odkryjesz subtelne, proste i intuicyjne sposoby komunikacji, w które wyposażony jest Twój telefon.
Nawet najprostsze funkcje w rodzaju wybierania numerów mogą Cię miło zaskoczyć w HTC Hero. Możesz odnaleźć osobę wpisując numer telefonu lub pierwsze litery nazwiska.
W opcjach kontaktu wyświetlane są również informacje o nadchodzącej dacie urodzin, aktualizacji wpisów Facebooka czy zdjęć na Flickr. W HTC Hero możesz przeglądać książkę adresową z najbardziej odpowiadającej Ci perspektywy. Skrzynka odbiorcza nie jest wyświetlana w postaci listy, lecz w formie całego katalogu historii konwersacji z wyróżnionymi notatkami, emailami z załącznikami.
Album zdjęć zawiera nie tylko fotografie znajdujące się na telefonie, ale również jest pomostem do internetowych kolekcji Twoich i przyjaciół, znajdujących się na Facebook lub Flickr.

niedziela, 25 października 2009

Android

Zaawansowane telefony komórkowe, smartphony, działają pod kontrolą systemów operacyjnych, takich jak Symbian, Windows Mobile, Android i inne. Co ciekawe, rynek smartphonów wzrośnie w bieżącym roku o około 10%. Takie są prognozy firmy analitycznej Strategy Analytics. Jak widać obecny kryzys nie dotknie zaawansowanych telefonów komórkowych, bardzie ucierpi sprzedaż urządzeń z segmentu mas market.

W kontekście rozwoju platformy Android, najistotniejszy jest udział systemu operacyjnego od Google w obecnym roku. To właśnie 2009 jest rokiem przełomowym dla tego systemu. Firma Strategy Analytics przewiduje, że w pierwszym pełnym roku funkcjonowanie Androida, sprzedaż sięgnie 8 milionów sztuk na 152 miliony ogółem. Nie jest to najgorszy wynik, ale sprzedaż na poziomie kilkunastu milionów pozwoliłoby Androidowi zdobyć bardzo mocną pozycję startową.

Obecnie w Polsce mamy dostępne cztery modele telefonów z Androidem - HTC Dream znany jako Era G1, HTC Magic, HTC Hero, oraz Samsung I7500. Do końca roku może w naszym kraju mogą wyjść na rynek jeszcze jeden, dwa modele telefonów.
Na zachodzie oferowane są jeszcze:

•Motorola Cliq
•Motorla Droid
•Samsung Moment
•T Mobile Pulse
•HTC Tattoo
W czwartym kwartale 2009 i pierwszym 2010 na rynek, wg zapowiedzi producentów, wejdzie jeszcze kilkanaście telefonów.

Jak będzie rozwijał się Android zależy zarówno od Google, który tworzy platformę Android, producentów telefonów komórkowych, oraz deweloperów, którzy tworzą oprogramowanie dostępne w Android Market.

O autorze
Robię różne rzeczy, trochę podróżuje, trochę piszę

niedziela, 4 października 2009

Adin dwa tri cietyrie

Nabita w Netię


Autorem artykułu jest Ewa Wyszyńska




Nie tak chcialam zaczynać swoją przygodę z Artelis, mialam nadzieje ,że bedzie to artykuł z dziedziny tematycznie związanej z
moimi stronami, ale życie napisało inny scenariusz mojej przygody z tym portalem...

A tak to się wszystko zaczęło.. w miesiącu sierpniu zawitała do nas do domu przedstawicielka Netii i zaproponowała nam korzystne opcje dla telefonu i dostępu do internetu z podłączeniem 3 komputerów - ja na to po co mi 3 wystarczy, że bedą 2 - i tak doszło do podpisania umowy na przeniesienie numeru z TPSA.


Wysłałam do Netii z ich strony WWW takie zażalenie:


W dniu.24/09/2009 otrzymałam przez kuriera urządzenie do podłączenia telefonu i internetu za cenę 29 pln .Usługa powinna zostać włączona 29/09/2009. Po otwarciu urządzenia w pytaniach w instrukcji zorientowałam się ,że to urządzenie jest tylko na 1 komputer. Przy zawieraniu umowy wyrażnie bylismy informowani, że mamy możliwość podłączenia nawet 3 komputerów /a mi są na ten moment potrzebne 2 komputery/. Zadzwoniłam 24/09/09 na infolinię z pretensjami - obiecano mi przysłać na skrzynkę mailową zamówienie na nowe urządzenie za 99 pln -mijają 3 godziny od rozmowy a zamówienia nie widać - obawiam się, że popełniłam ogromny błąd rezygnując z usług TPSA - bo za chwilę nie będę miała ani telefonu ani internetu czuję się oszukana przez Waszego przedstawiciela w i jest mi ogromnie przykro, że nasza współpraca zaczyna się takim falstartem.


Mijają dwa dni-jest 26/09/2009...


Wysyłam ponowne zażalenie skargę












Ignorowanie klienta ciąg dalszy - dzień drugi - To naprawdę zakrawa juz na skandal. Wiadomości na skrzynkę nadal brak- Zero reakcji. Dzisiaj wykonałam już z 10 połączeń z infolinią /moze to jest dodatkowy dochód dla Neti/ jeden raz udało mi sie połączyć z panienką Magdą ., która przełączyła mnie do działu technicznego i tak łączę się do teraz- naprawdę po raz pierwszy w życiu jetem tak ignorowana przez firmę w której chcę opłacać rachunki. Czy w końcu ktoś kompetentny się z nami skontaktuje?????. Przy braku reakcji z Państwa strony w poniedziałek wysyłam artykuł z opisaniem całej sytuacji do mediów- zaczęłam juz w desperacji straszyć- i faktycznie wyslalam informacje do Faktu ale ich to nie zaciekawiło /chyba jestem niemedialna /



Przysłanie faktury ....

i wszystko na ten temat - - tylko tyle mieli mi do powiedzenia:
informujemy, że na stronie www.netiaonline.pl, został udostępniony Elektroniczny Obraz Faktury za usługi Netii. Prosimy o zalogowanie się do serwisu i zapoznanie się z obrazem faktury oraz terminowe dokonanie płatności.


No i nadszedł dzień 29/09/2009


Otrzymałam takie przeprosiny na maila "Dziękuję za kontakt z Netią.

W odpowiedzi na przesłane przez Panią zgłoszenie informuję, że zapoznałem się z opisaną sytuację. Na jej podstawie zleciłem wysłanie do Pani urządzenia, które umożliwi korzystanie z dostępu do internetu nie tylko na jednym komputerze. W tej sytuacji zamówienie dotyczące routera nie będzie konieczne.

Serdecznie przepraszam za powstałe niedogodności. Mam nadzieję, że nasza dalsza współpraca będzie układać się zgodnie z Pani oczekiwaniami."


Myślę sobie OK wybaczę im zdaża się...


Ale... jest godz. 21:13 01/10/2009 nie mam telefonu - ani ja nie mogę dzwonić ani do mnie nie mogą dzwonić telefon, który w końcu miałam w TPSA od ponad 30 lat cale szczęście, że mam uczynnego sąsiada i mam dostęp dzięki niemu do internetu i mogę zadbać o swoje serwisy internetowe Kredyty i Konta Osobiste on-line , Rezerwacje-Apartamenty-Hotele i Krainę Bajek


Z ostatniej chwili taka odpowiedź od Netii 01/10/2009 ok. godz. 19


Dziękuję za kontakt z Netią.

W odpowiedzi na Pani zgłoszenie uprzejmie informuję, że zostało przekazane zlecenie wymiany routera na router WiFi. Numer zgłoszenia to ZD19946558.


Kiedy dojdzie???????????? tego nie wiedzą najstarsi górale....


Ciekawe jak Netia mi to wynagrodzi??????? Mam Matkę w podeszłym wieku, z ktorą nie mam kontaktu, bo przez komórkę nie możemy się porozumieć, a pojechac nie mam jak, bo mam w domu remont.


Ewa Wyszyńska Sopot


PS. ręce mi opadły- moze ktoś mi podpowie co mam dalej robić


Szanowna Pani

Dziękuję za kontakt z Netią.

W odpowiedzi na przesłane przez Panią zgłoszenie informuję, ze zlecenie dotyczące wymiany urządzeń jest w trakcie realizacji.

Proszę również o informację czy urządzenie, które pierwotnie zostało dostarczone prawidłowo funkcjonuję.

Z poważaniem,
Tomasz ...........
Contact Center


załączyłam moją odpowiedź z linkiem do artykułu może w końcu dotrze do kogo trzeba moje zażalenie


Szanowny Panie

Jakie urzadzenie????????????? przecież kurier zabrał ode mnie to urządzenie - JESTEM POZBAWIONA ŁĄCZNOŚCI - NIE MAM TELEFONU I INTERNETU.

PROSZĘ WAS- MOŻE KTOŚ W KOŃCU ZAŁATWI MOJA SPRAWĘ

Ewa Wyszyńska




---


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Nabita w Netię


Autorem artykułu jest Ewa Wyszyńska




Nie tak chcialam zaczynać swoją przygodę z Artelis, mialam nadzieje ,że bedzie to artykuł z dziedziny tematycznie związanej z
moimi stronami, ale życie napisało inny scenariusz mojej przygody z tym portalem...

A tak to się wszystko zaczęło.. w miesiącu sierpniu zawitała do nas do domu przedstawicielka Netii i zaproponowała nam korzystne opcje dla telefonu i dostępu do internetu z podłączeniem 3 komputerów - ja na to po co mi 3 wystarczy, że bedą 2 - i tak doszło do podpisania umowy na przeniesienie numeru z TPSA.


Wysłałam do Netii z ich strony WWW takie zażalenie:


W dniu.24/09/2009 otrzymałam przez kuriera urządzenie do podłączenia telefonu i internetu za cenę 29 pln .Usługa powinna zostać włączona 29/09/2009. Po otwarciu urządzenia w pytaniach w instrukcji zorientowałam się ,że to urządzenie jest tylko na 1 komputer. Przy zawieraniu umowy wyrażnie bylismy informowani, że mamy możliwość podłączenia nawet 3 komputerów /a mi są na ten moment potrzebne 2 komputery/. Zadzwoniłam 24/09/09 na infolinię z pretensjami - obiecano mi przysłać na skrzynkę mailową zamówienie na nowe urządzenie za 99 pln -mijają 3 godziny od rozmowy a zamówienia nie widać - obawiam się, że popełniłam ogromny błąd rezygnując z usług TPSA - bo za chwilę nie będę miała ani telefonu ani internetu czuję się oszukana przez Waszego przedstawiciela w i jest mi ogromnie przykro, że nasza współpraca zaczyna się takim falstartem.


Mijają dwa dni-jest 26/09/2009...


Wysyłam ponowne zażalenie skargę












Ignorowanie klienta ciąg dalszy - dzień drugi - To naprawdę zakrawa juz na skandal. Wiadomości na skrzynkę nadal brak- Zero reakcji. Dzisiaj wykonałam już z 10 połączeń z infolinią /moze to jest dodatkowy dochód dla Neti/ jeden raz udało mi sie połączyć z panienką Magdą ., która przełączyła mnie do działu technicznego i tak łączę się do teraz- naprawdę po raz pierwszy w życiu jetem tak ignorowana przez firmę w której chcę opłacać rachunki. Czy w końcu ktoś kompetentny się z nami skontaktuje?????. Przy braku reakcji z Państwa strony w poniedziałek wysyłam artykuł z opisaniem całej sytuacji do mediów- zaczęłam juz w desperacji straszyć- i faktycznie wyslalam informacje do Faktu ale ich to nie zaciekawiło /chyba jestem niemedialna /



Przysłanie faktury ....

i wszystko na ten temat - - tylko tyle mieli mi do powiedzenia:
informujemy, że na stronie www.netiaonline.pl, został udostępniony Elektroniczny Obraz Faktury za usługi Netii. Prosimy o zalogowanie się do serwisu i zapoznanie się z obrazem faktury oraz terminowe dokonanie płatności.


No i nadszedł dzień 29/09/2009


Otrzymałam takie przeprosiny na maila "Dziękuję za kontakt z Netią.

W odpowiedzi na przesłane przez Panią zgłoszenie informuję, że zapoznałem się z opisaną sytuację. Na jej podstawie zleciłem wysłanie do Pani urządzenia, które umożliwi korzystanie z dostępu do internetu nie tylko na jednym komputerze. W tej sytuacji zamówienie dotyczące routera nie będzie konieczne.

Serdecznie przepraszam za powstałe niedogodności. Mam nadzieję, że nasza dalsza współpraca będzie układać się zgodnie z Pani oczekiwaniami."


Myślę sobie OK wybaczę im zdaża się...


Ale... jest godz. 21:13 01/10/2009 nie mam telefonu - ani ja nie mogę dzwonić ani do mnie nie mogą dzwonić telefon, który w końcu miałam w TPSA od ponad 30 lat cale szczęście, że mam uczynnego sąsiada i mam dostęp dzięki niemu do internetu i mogę zadbać o swoje serwisy internetowe Kredyty i Konta Osobiste on-line , Rezerwacje-Apartamenty-Hotele i Krainę Bajek


Z ostatniej chwili taka odpowiedź od Netii 01/10/2009 ok. godz. 19


Dziękuję za kontakt z Netią.

W odpowiedzi na Pani zgłoszenie uprzejmie informuję, że zostało przekazane zlecenie wymiany routera na router WiFi. Numer zgłoszenia to ZD19946558.


Kiedy dojdzie???????????? tego nie wiedzą najstarsi górale....


Ciekawe jak Netia mi to wynagrodzi??????? Mam Matkę w podeszłym wieku, z ktorą nie mam kontaktu, bo przez komórkę nie możemy się porozumieć, a pojechac nie mam jak, bo mam w domu remont.


Ewa Wyszyńska Sopot


PS. ręce mi opadły- moze ktoś mi podpowie co mam dalej robić


Szanowna Pani

Dziękuję za kontakt z Netią.

W odpowiedzi na przesłane przez Panią zgłoszenie informuję, ze zlecenie dotyczące wymiany urządzeń jest w trakcie realizacji.

Proszę również o informację czy urządzenie, które pierwotnie zostało dostarczone prawidłowo funkcjonuję.

Z poważaniem,
Tomasz ...........
Contact Center


załączyłam moją odpowiedź z linkiem do artykułu może w końcu dotrze do kogo trzeba moje zażalenie


Szanowny Panie

Jakie urzadzenie????????????? przecież kurier zabrał ode mnie to urządzenie - JESTEM POZBAWIONA ŁĄCZNOŚCI - NIE MAM TELEFONU I INTERNETU.

PROSZĘ WAS- MOŻE KTOŚ W KOŃCU ZAŁATWI MOJA SPRAWĘ

Ewa Wyszyńska










---



Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Adin, dwa tri, cietyrie

Nabita w Netię


Autorem artykułu jest Ewa Wyszyńska




Nie tak chcialam zaczynać swoją przygodę z Artelis, mialam nadzieje ,że bedzie to artykuł z dziedziny tematycznie związanej z
moimi stronami, ale życie napisało inny scenariusz mojej przygody z tym portalem...

A tak to się wszystko zaczęło.. w miesiącu sierpniu zawitała do nas do domu przedstawicielka Netii i zaproponowała nam korzystne opcje dla telefonu i dostępu do internetu z podłączeniem 3 komputerów - ja na to po co mi 3 wystarczy, że bedą 2 - i tak doszło do podpisania umowy na przeniesienie numeru z TPSA.


Wysłałam do Netii z ich strony WWW takie zażalenie:


W dniu.24/09/2009 otrzymałam przez kuriera urządzenie do podłączenia telefonu i internetu za cenę 29 pln .Usługa powinna zostać włączona 29/09/2009. Po otwarciu urządzenia w pytaniach w instrukcji zorientowałam się ,że to urządzenie jest tylko na 1 komputer. Przy zawieraniu umowy wyrażnie bylismy informowani, że mamy możliwość podłączenia nawet 3 komputerów /a mi są na ten moment potrzebne 2 komputery/. Zadzwoniłam 24/09/09 na infolinię z pretensjami - obiecano mi przysłać na skrzynkę mailową zamówienie na nowe urządzenie za 99 pln -mijają 3 godziny od rozmowy a zamówienia nie widać - obawiam się, że popełniłam ogromny błąd rezygnując z usług TPSA - bo za chwilę nie będę miała ani telefonu ani internetu czuję się oszukana przez Waszego przedstawiciela w i jest mi ogromnie przykro, że nasza współpraca zaczyna się takim falstartem.


Mijają dwa dni-jest 26/09/2009...


Wysyłam ponowne zażalenie skargę












Ignorowanie klienta ciąg dalszy - dzień drugi - To naprawdę zakrawa juz na skandal. Wiadomości na skrzynkę nadal brak- Zero reakcji. Dzisiaj wykonałam już z 10 połączeń z infolinią /moze to jest dodatkowy dochód dla Neti/ jeden raz udało mi sie połączyć z panienką Magdą ., która przełączyła mnie do działu technicznego i tak łączę się do teraz- naprawdę po raz pierwszy w życiu jetem tak ignorowana przez firmę w której chcę opłacać rachunki. Czy w końcu ktoś kompetentny się z nami skontaktuje?????. Przy braku reakcji z Państwa strony w poniedziałek wysyłam artykuł z opisaniem całej sytuacji do mediów- zaczęłam juz w desperacji straszyć- i faktycznie wyslalam informacje do Faktu ale ich to nie zaciekawiło /chyba jestem niemedialna /



Przysłanie faktury ....

i wszystko na ten temat - - tylko tyle mieli mi do powiedzenia:
informujemy, że na stronie www.netiaonline.pl, został udostępniony Elektroniczny Obraz Faktury za usługi Netii. Prosimy o zalogowanie się do serwisu i zapoznanie się z obrazem faktury oraz terminowe dokonanie płatności.


No i nadszedł dzień 29/09/2009


Otrzymałam takie przeprosiny na maila "Dziękuję za kontakt z Netią.

W odpowiedzi na przesłane przez Panią zgłoszenie informuję, że zapoznałem się z opisaną sytuację. Na jej podstawie zleciłem wysłanie do Pani urządzenia, które umożliwi korzystanie z dostępu do internetu nie tylko na jednym komputerze. W tej sytuacji zamówienie dotyczące routera nie będzie konieczne.

Serdecznie przepraszam za powstałe niedogodności. Mam nadzieję, że nasza dalsza współpraca będzie układać się zgodnie z Pani oczekiwaniami."


Myślę sobie OK wybaczę im zdaża się...


Ale... jest godz. 21:13 01/10/2009 nie mam telefonu - ani ja nie mogę dzwonić ani do mnie nie mogą dzwonić telefon, który w końcu miałam w TPSA od ponad 30 lat cale szczęście, że mam uczynnego sąsiada i mam dostęp dzięki niemu do internetu i mogę zadbać o swoje serwisy internetowe Kredyty i Konta Osobiste on-line , Rezerwacje-Apartamenty-Hotele i Krainę Bajek


Z ostatniej chwili taka odpowiedź od Netii 01/10/2009 ok. godz. 19


Dziękuję za kontakt z Netią.

W odpowiedzi na Pani zgłoszenie uprzejmie informuję, że zostało przekazane zlecenie wymiany routera na router WiFi. Numer zgłoszenia to ZD19946558.


Kiedy dojdzie???????????? tego nie wiedzą najstarsi górale....


Ciekawe jak Netia mi to wynagrodzi??????? Mam Matkę w podeszłym wieku, z ktorą nie mam kontaktu, bo przez komórkę nie możemy się porozumieć, a pojechac nie mam jak, bo mam w domu remont.


Ewa Wyszyńska Sopot


PS. ręce mi opadły- moze ktoś mi podpowie co mam dalej robić


Szanowna Pani

Dziękuję za kontakt z Netią.

W odpowiedzi na przesłane przez Panią zgłoszenie informuję, ze zlecenie dotyczące wymiany urządzeń jest w trakcie realizacji.

Proszę również o informację czy urządzenie, które pierwotnie zostało dostarczone prawidłowo funkcjonuję.

Z poważaniem,
Tomasz ...........
Contact Center


załączyłam moją odpowiedź z linkiem do artykułu może w końcu dotrze do kogo trzeba moje zażalenie


Szanowny Panie

Jakie urzadzenie????????????? przecież kurier zabrał ode mnie to urządzenie - JESTEM POZBAWIONA ŁĄCZNOŚCI - NIE MAM TELEFONU I INTERNETU.

PROSZĘ WAS- MOŻE KTOŚ W KOŃCU ZAŁATWI MOJA SPRAWĘ

Ewa Wyszyńska










---


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

piątek, 2 października 2009

Nokia N900

Najnowsza Nokia N900 z ekranem dotykowym

czwartek, 1 października 2009

HTC Touch PRO2


HTC Touch PRO2 to następca bardzo znanego i popularnego modelu HTC Touch PRO. Jest szybszy od poprzednika, ma większy wyświetlacz oraz więcej bajerów - jednym słowem jest lepszy niż jego prekursor. Jeśli ktoś szuka odjazdowego a zarazem funkcjonalnego telefonu, którego można używać zarówno do zabawy jak i do pracy - jest to pozycja dla niego.
Wygląd/obudowa
Produkty firmy HTC zawsze kojarzą się z ładnymi, solidnie wykonanymi oraz funkcjonalnymi telefonami. W przypadku modelu HTC Touch PRO2 nic się nie zmieniło. Jakość materiałów oraz precyzja wykonania stoi naprawdę na wysokim poziomie. Większość elementów obudowy jest lakierowana i polerowana a dzięki perfekcyjnemu dobraniu kolorów nie widać zostawianych na niej odcisków palców.
Telefon zbudowany jest w oparciu o wysuwaną klapkę z pełną klawiatury QWERTY. Niestety z taką konstrukcją wiążą się także spore gabaryty (116 x 59.2 x 16.65mm) oraz masa (178.5g) - osoba nosząca telefon w kieszeni zawsze będzie odczuwała pewien dyskomfort. Ciekawym i praktycznym rozwiązaniem może okazać się możliwość odchylenia ekranu po rozsunięciu klawiatury.
Jak już wspomniałem wcześniej, telefon posiada wysuwaną, pełną klawiaturę QWERTY. Jej wykonanie jest bardzo solidne, klawisze są duże i łatwo w nie trafić palcami. Jeśli w danym momencie klapka z klawiaturą jest zamknięta, zawsze możemy skorzystać z dotykowej klawiatury wyświetlanej na ekranie. Co prawda nie jest ona tak dobra jak klawiatura sprzętowa, ale mimo wszystko da się na niej pracować. Na plus tej klawiatury możemy zaliczyć fakt, iż telefon informuje nas o wciśnięciu klawisza ekranowego poprzez delikatną wibrację.
Dopełnieniem do podstawowej klawiatury są przyciski regulacji głośności oraz przyciski nawigacyjne, do których zaliczane są również przyciski odbierania i kończenia połączenia. Nie wiem czy taki był zamysł projektantów, czy może jest to swego rodzaju błąd konstrukcyjny, ale ikony na przyciskach nawigacyjnych są nierównomiernie podświetlone. Niestety psuje to cały efekt wizualny. Jednym z atutów HTC Touch PRO2 jest jego ekran. Dotykowy wyświetlacz TFT-LCD o przekątnej 3.6" oraz rozdzielczości 480x800 pikseli wypełnia prawie całą powierzchnię przedniego panelu.

Pozwala to na wyświetlanie większości stron WWW bez konieczności skalowania. Niestety, jak to bywa w przypadku wyświetlaczy LCD, padające bezpośrednio na ekran promienie słońca osłabiają znacząco jego jasność, co automatycznie skutkuje utrudnionym odczytem informacji.

Razem z ekranem dotykowym został zintegrowany suwak służący do skalowania obrazów tzw. zoom bar. Jest to bardzo przydatne narzędzie w przypadku przeglądania grafiki lub stron WWW. Wystarczy jedno przesunięcie palca, aby w szybki i prosty sposób dostosować skalę wyświetlanej grafiki.

HTC Touch PRO2 został wyposażony w dwa mikrofony. Dzięki takiemu rozwiązaniu, system jest w stanie wyciszyć niepożądane dźwięki tła a wzmocnić głos rozmówcy, co automatycznie skutkuje zwiększeniem jakości rozmowy. Zaraz po mikrofonach nie mogło oczywiście zabraknąć głośników - również w ilości dwóch sztuk. Pierwszy z nich służy do przeprowadzania standardowych rozmów głosowych a drugi jest sygnalizatorem dźwięków systemowych a także służy, jako zestaw głośnomówiący. Ciekawym pomysłem jest sposób przejścia do trybu głośnomówiącego - wystarczy telefon położyć ekranem do dołu.
Konfiguracja sprzętowa modelu HTC Touch PRO2 nie odbiega zbytnio od konfiguracji innych modeli ze stajni HTC. Procesor Qualcomm MSM7200A taktowany zegarem 528MHz współpracuje z 288MB pamięci RAM oraz 512MB pamięci FLASH. Dodatkowo istnieje możliwość rozszerzenia pamięci danych poprzez kartę w standardzie microSD. Urządzenie wyposażone jest w szereg interfejsów komunikacyjnych umożliwiających komunikację z zewnętrznym światem. Należą do nich:

GSM/EDGE/GPSR w pasmach 850/900/1800/1900MHz,
HSDPA/WCDMA,
Bluetooth 2.1 EDR i A2DP,
Wi-Fi IEEE 802.11 b/g,
HTC ExtUSB,
GPS z wbudowaną anteną.
Smartfon pracuje pod kontrolą systemu Windows Mobile 6.1 Professional z wbudowaną nakładką Touch Flo 3D, która znacząco ułatwia nawigację palcem po menu. Mało tego! Została ona tak mocno zintegrowana z systemem, że jedynie w niewielu miejscach uświadczymy typowych, windowsowych okienek.

Z jednej strony jest to dobre, gdyż bardzo ułatwia obsługę palcem z drugiej strony niejako ogranicza samego Windowsa - zaawansowanym użytkownikom mobilnych okienek może się to nie spodobać. Twórcy nakładki naprawdę się postarali - dzięki mocnej konfiguracji sprzętowej telefonu oraz dopracowanemu oprogramowaniu korzystanie z HTC Touch PRO2 jest naprawdę przyjemnie. Wszystko działa sprawnie, szybko i bardzo płynnie.

Aby przyciągnąć potencjalnego nabywcę, producent zdecydował się na zintegrowanie z systemem dodatkowego oprogramowania. Poza standardowym pakietem Office Mobile, czy Internet Explorer znajdziemy tam takie perełki jak najnowszą przeglądarkę internetową Opera Mobile, Acrobat Reader, Google Maps czy też uniwersalną przeglądarkę dokumentów JETCET Presenter 5 oraz kilka innych ciekawych i przydatnych programików.

Obecnie chyba nikt nie wyobraża sobie telefonu bez aparatu fotograficznego. HTC Touch PRO2 wyposażony jest w dwa takie aparaty. Główny, o rozdzielczości matrycy 3.2MPix służy do robienia zdjęć oraz kręcenia filmów, drugi z matrycą VGA przeznaczony jest do video połączeń. Oba aparaty dobrze radzą sobie w oświetlonych pomieszczeniach, gorzej jest, gdy się troszkę ściemni - jakość przetwarzanego obrazu znacząco spada, uniemożliwiając tym samym zrobienie dobrego zdjęcia. Jest to niestety kolejny model HTC bez lamy błyskowej - jak dla mnie poważna wada w tak nowoczesnym telefonie.

Jako ciekawostkę można nadmienić o wbudowanym czujniku przyśpieszenia oraz możliwości wyświetlania obrazu na telewizorze po zastosowaniu odpowiedniego kabla. Na sam koniec najważniejsze, czyli bateria. Według producenta, na w pełni naładowanej baterii telefon powinien wytrzymać w stanie czuwania do 500 godzin oraz do 500 minut nieprzerwanych rozmów. Należy jednak wziąć pod uwagę, że są to skrajne możliwości i ciężko będzie je uzyskać w trakcie normalnej eksploatacji.

Podsumowanie

Ciężko sobie wyobrazić telefon z interfejsem obsługiwanym palcem i jednocześnie pracującym pod kontrolą Windows Mobile. Na szczęście firma HTC poszła krok do przodu i zmierzyła się z niewykonalnym. Jeżeli szukacie telefonu komórkowego, z którego zrobicie użytek zarówno podczas zabawy jak i w czasie pracy, to model HTC Touch PRO2 jest stworzony dla Was.

Komentarz
nie wiem jak w tym telefonie ale szlag mnie trafia że baterie we wszystkich tego typu urządzeniach trzymają pół godziny gdy się zacznie korzystać z tych wszystkich funkcji, które mają. Dlatego raz się nacialem na tego typu gadżet i już nigdy więcej nie dam nabrać, dopókibaterie, akumlatorki naprawdę nie będa trzymać kilka godzin nie tylko gdy sa nowe ale również po miesiacu użytkowania
Co z tego że ma wszystko skoro żeby z tego kożytać trzeba mieć kabel podpiety do sieci. Bo korzystając z jego bateri wyładujesz go po godzinie i jak ktos do ciebie zadzwoni to bateria nie wystarczy na odebranie telefonu.
To sa moje doswiadczenia z toshiby g900 która ma wszysko a tak naprawde to po naladowaniu bateri wogole jej nie wlaczam bo przy kazdym wlaczeniu i wyladowywuje sie jedna kreska a po pol godzinie korzystania trace zasilanie. Tego typu urzadzenia które kosztuja ponad dwa tysiace gdy sa nowe po pól roku ich warosc spada o polowe tak naprawde nie sa warte swojej ceny

środa, 30 września 2009

Telefon iPhone 3GS

Telefon iPhone 3GS 16GB
Tym, co od razu zwraca uwagę w nowym telefonie iPhone 3GS, jest szybkość uruchamiania programów. Strony WWW wyświetlane są w ułamku czasu, jaki był na to potrzebny do tej pory, podobnie jak załączniki do wiadomości e-mail. Większa wydajność i lepsza grafika 3D będą odczuwalne w grach. Tak naprawdę wszystkie funkcje telefonu iPhone 3GS działają do 2 razy szybciej i znacznie lepiej niż na telefonie iPhone 3G.
Teraz możesz nagrać film wideo, zmontować go i udostępnić — wprost z telefonu iPhone 3GS. Nagrywaj wysokiej jakości wideo w rozdzielczości VGA i układzie pionowym lub poziomym. Przycinaj materiał, dopasowując punkt początkowy i końcowy. A potem wyślij film pocztą e-mail, opublikuj w galerii MobileMe, na YouTube lub zsynchronizuj z komputerem Mac lub PC za pomocą iTunes.
Kamera to jednocześnie znakomity aparat fotograficzny o rozdzielczości 3-megapikseli, wyposażony w autofokus i wygodną nową funkcję, umożliwiającą ustawienie ostrości na obiekcie (lub osobie) wskazanym stuknięciem w ekran.
Kompas cyfrowy wbudowany w telefon iPhone 3GS, wskaże Ci drogę. Użyj nowego programu Kompas do orientacji w terenie lub pozwól mu ustawić mapę zgodniez kierunkiem marszu lub jazdy.

iPhone to połączenie innowacyjnej technologii hardware z najbardziej zaawansowanym systemem operacyjnym na świecie. Rezultat? Telefon, który może więcej niż jakikolwiek inny. Jego programy działają równocześnie bez żadnych zakłóceń, w pełnej synchronizacji z komputerem — zarówno Mac jak i PC. Od rewolucyjnego interfejsu Multi-Touch poczynając, przez inteligentną klawiaturę, aż po zaawansowane technologicznie czujniki — iPhone o lata wyprzedza każdy inny dostępny telefon komórkowy.
iPhone to coś więcej, niż komórka. To trzy w jednym: rewolucyjny telefon, szerokoekranowy iPod i nowatorskie urządzenie internetowe. Te i wiele innych zalet czynią go najlepszym telefonem komórkowym, z jakim obecnie możesz się zetknąć.
Interfejs Multi-Touch pozwala Ci dzwonić za pomocą lekkiego stuknięcia palcem w nazwę albo numer na liście kontaktów, ulubionych, w katalogu ostatnio wybieranych numerów czy gdziekolwiek indziej. A dzięki usłudze Visual Voicemail możesz wybierać i odsłuchiwać komunikaty poczty głosowej w dowolnej kolejności — tak jak wiadomości e-mail.
Zawartość telefonu iPhone — muzyka, filmy, podcasty itp. — prezentowana jest na pięknym 3,5-calowym wyświetlaczu. Wystarczy dotknięcie palca, by przewinąć listy utworów lub wykonawców. Jakby tego było mało, Cover Flow pozwala Ci oglądać okładki albumów.
iPhone korzysta z szybkich, bezprzewodowych połączeń 3G i Wi-Fi, dzięki którym udostępnia programy do obsługi wiadomości e-mail w formacie HTML, mapy z GPS oraz Safari — najbardziej zaawansowaną przeglądarkę internetową ze wszystkich dostępnych w urządzeniach przenośnych. Dysponuje także wyszukiwarkami Google i Yahoo!, a ponieważ potrafi wykonywać wiele czynności w tej samej chwili, pozwala Ci równocześnie rozmawiać przez telefon i wysyłać zdjęcia, czy też surfować po sieci, łącząc się z internetem przez Wi-Fi albo 3G.
iPhone wyposażono w szereg niesamowitych aplikacji. Możesz też wybierać spośród tysięcy kolejnych, do pobrania ze sklepu App Store za pomocą jednego stuknięcia w ekran. Z każdą kolejną funkcją iPhone staje się wszechstronniejszy: grasz na nim w gry, szybciej i wydajniej pracujesz i nigdy się nie nudzisz. Cokolwiek zechcesz zrobić, Twój iPhone zaoferuje Ci odpowiednią aplikację.
Programy takie jak Facebook pozwalają udostępniać zdjęcia, aktualizować statusy i robić mnóstwo innych rzeczy za pomocą kilku stuknięć w ekran.
Klawiatura telefonu iPhone działa w oparciu o aplikację, jest więc inteligentniejsza i lepiej niż klawiatury fizyczne dostosowuje się do potrzeb użytkownika.
Stuknięcie, szczypnięcie i obrót — te trzy gesty zapewniają kontrolę nad wszystkim, co dzieje się w telefonie iPhone.
Programy do obsługi map GPS pomagają odszukać lokalizacje i uzyskać wskazówki.
Przechylasz iPhone i stukasz w ekran - tak teraz możesz grać w przełomowe gry w rodzaju Rolando.
Odkrywaj nowe restauracje w Urbanspoon, po prostu lekko potrząsając telefonem. Czy jakiekolwiek inne urządzenie to potrafi?
Rodzaj i częstotliwość działania sieci: GSM 900/1800/1900

Systemy 3G: UMTS 850/1900/2100

Pamięć wewnętrzna: 16 GB

Typ wyświetlacza: wyświetlacz szerokoekranowy Multi-Touch
Odporna na odciski palców powłoka oleofilowa

Rozdzielczość wyświetlacza: 480 x 320 pikseli

Aparat cyfrowy: tak
autofokus
funkcja „stuknij, by ustawić ostrość”

Rozmiar matrycy: 3 MPix

Filmy: Nagrywanie wideo, karta VGA (nawet 30 kl/s z dźwiękiem)
Multimedia: Odtwarzacz MP3
Odtwarzacz wideo
Łączność z innymi urządzeniami: WIFI
Bluetooth
USB
Funkcje dodatkowe: 3G (trzecia generacja)
Assisted GPS
odtwarzacz plików AAC
przesyłanie zdjęć i plików wideo do Internetu
Maksymalny czas rozmowy: 12 godzin
Maksymalny czas czuwania: 300 godzin
Wymiary (w x s x g ): 115,5 x 62,1 x 12,3 mm
Waga: 135 g

wtorek, 8 września 2009

Skype

Podobnie jak kilka lat temu od monopolu Telekomunikacji Polskiej było trudno się uwolnić, także powstanie Skype w krótkim czasie spowodowało wykreowanie jednego giganta, od którego wiele osób się uzależniło, jednak nie jest konieczne aby tak dalej było, gdyż już dziś istnieją konkurencyjne rozwiązania oferujące bardzo wysoką jakość rozmów, natomiast to jaka będzie pozycja monopolisty, zależy tylko jedynie od świadomości użytkowników, osób które na własne życzenie się uzależniają.


Kto pobije Skype?


Autorem artykułu jest Jacek Synowiec




Większość internautów zna i korzysta ze Skype. Komunikator internetowy, stworzony m.in. przez Niklasa Zennströma istnieje zaledwie od 2003 roku, a przez ten okres stał się najpopularniejszym na świecie programem do rozmów głosowych za pomocą komputera. A czy słyszeliście może o OpenWengo?
W dzisiejszych czasach firmy, instytucje coraz częściej zwracają uwagę na otwarte źródła standardów plików, danych i programów (Open Source). Bardzo dobrze znanym przedstawicielem tego typu programów jest n.p. pakiet biurowy Open Office (oceniany przez niektórych dużo wyżej niż konkurencyjny MS Office) czy dystrybucje Linuxa które rozwijają się głównie dzięki temu, że są udostępnione na licencjach gwarantujących swobodny dostęp do źródeł, co umożliwia na wgląd w oprogramowanie, ich dalszy rozwój i wyższe bezpieczeństwo, niż w przypadku programów komercyjnych z zamkniętymi źródłami (np. MS Office 2007, IE 7.0, MS Works itp.). W 2004 roku także Komisja Europejska dostrzegła potrzebę stosowania otwartych źródeł, zawierając swoją definicję standardu w dokumencie "European Interoperability Framework for pan-European eGovernment Services version 1.0".

Skype poza wszystkimi swoimi zaletami niestety nie upublicznia źródeł swojego programu. Program w dodatku korzysta z zastrzeżonego protokołu transmisji dźwięku, a specyfikacja jego nie została opublikowana. Wprawdzie na razie program dystrybuowany jest darmowo i zapewne tak pozostanie, jednak obecny właściciel Skype narzuca nam korzystanie ze swoich komercyjnych usług (np. przy wysyłaniu SMSów, czy dzwonieniu na telefony stacjonarne).

Fakt, że Skype nie jest dostępny z otwartymi źródłami, spowodował, że powstał OpenWengo. Program (http://www.openwengo.org/), dostępny także z polskim interfejsem, zapewnia nie tylko połączenia typu PC-PC (komputer-komputer) ale możliwe są także rozmowy za pomocą Voip na telefony stacjonarne (w obu kierunkach), przy czym sami możemy zdecydować, z jakiego usługodawcy skorzystamy (możemy podpiąć dowolnego dostawcę np. w Polsce m.in. IPfon, iFON, Tlenofon, easyCALL, Teleaikon itd. lub możemy skorzystać z dowolnego zagranicznego dostawcy który oferuje swoje usługi w standardzie SIP).

Podobnie jak kilka lat temu od monopolu Telekomunikacji Polskiej było trudno się uwolnić, także powstanie Skype w krótkim czasie spowodowało wykreowanie jednego giganta, od którego wiele osób się uzależniło, jednak nie jest konieczne aby tak dalej było, gdyż już dziś istnieją konkurencyjne rozwiązania oferujące bardzo wysoką jakość rozmów, natomiast to jaka będzie pozycja monopolisty, zależy tylko jedynie od świadomości użytkowników, osób które na własne życzenie się uzależniają.

OpenWengo tworzy społeczność użytkowników na zasadach Open Source, gwarantuje to jego rozwój przez najbliższe lata, dlatego zachęcam zwłaszcza te osoby które korzystają już z technologii Voip do wypróbowania tego programu.
Program posiada interfejs do złudzenia przypominający Skype, a więc korzystanie z niego nie przysporzy większych problemów, samą aplikację można pobrać z: http://www.openwengo.org/


---

Artykuł pochodzi ze strony [url]http://www.nss.pl/[/url], firmy specjalizującej się we wdrożeniach rozwiązań internetowych (portali, sklepów, stron firmowych) w oparciu o systemy CMF/CMS (m.in. eZ Publish) i e-commerce (np. osCommerce, Zen Cart).


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

sobota, 5 września 2009

Ekologia w telefonie

Telefon Tag Heuer Meridiist można zakupić w kilku wersjach – tył telefonu może być wykonany z tworzywa, skóry cielęcej lub krokodylej. Oczywiście cena aparatu rośnie w miarę wykorzystanych materiałów. Model "krokodyli" może kosztować nawet 7 000 dolarów (ponad 15 000 złotych).


Ekologia contra snobizm


Autorem artykułu jest Karolina Wiszniewska




Producenci telefonów komórkowych popadają w skrajności. Albo wprowadzają na rynek produkty, które promują ekologie, albo takie, które reprezentują czysty snobizm i negatywnie wpływają na środowisko.
Jedni chcą tworzyć telefony ekologicznie przyjazne. Dla innych liczy się "drapieżność" produktu. Do tych drugich należy szwajcarska firma Tag Heuer.
O tym, że dany telefon komórkowy jest luksusowy nie świadczy już ubranie go w platynę, złoto czy diamenty. Słynny szwajcarski producent zegarków wpadł na trochę inny i zdecydowanie nieprzyjazny środowisku pomysł, by tył telefonu komórkowego odziać w skórę krokodyla.
Telefon Tag Heuer Meridiist można zakupić w kilku wersjach – tył telefonu może być wykonany z tworzywa, skóry cielęcej lub krokodylej. Oczywiście cena aparatu rośnie w miarę wykorzystanych materiałów. Model "krokodyli" może kosztować nawet 7 000 dolarów (ponad 15 000 złotych).
Proekologiczną postawę promuje natomiast Nokia. Stare puszki, plastikowe butelki i zużyte opony samochodowe – z takich produktów wykonana jest model Remade.
Nokia Remade została zaprezentowana w lutym 2008 roku, ale nowa wersja tego modelu wygląda zdecydowanie bardziej ciekawie od pierwowzoru.
Wszystko w tym telefonie jest wtórnie przetworzone i nastawione na ochronę środowiska. Nawet ekran został wykonany ze szkła "z odzysku". Praca tego aparatu komórkowego również nastawiona jest na oszczędność – podświetlenie ekranu obniżono do optymalnego poziomu, komórka ta wytrzymuje więc dłużej bez ładowania.


---

www.karciarz.pl


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

czwartek, 3 września 2009

Komórki

Z tych samych statystyk wynika, że 25% telefonów ma kolorowy wyświetlacz i obsługę gier. 15% aparatów ma możliwość łączenia się z Internetem, zaś 10% Polaków ma możliwość odbierania e-maila za pomocą telefonu.

Komórkowe eldorado


Autorem artykułu jest Euzebiusz Onufry




Artykuł opisuje zainteresowanie telefonami i akcesoriami tematycznymi. Ciekawą zmianką są statystyki używalności opcji telefonów komórkowych przez nasze polskie społeczeństwo.
Od kiedy telefony komórkowe przestały być gadżetami zarezerwowanymi jedynie dla "wybranych", a stały się dostępne dla przeciętnych ,,zjadaczy chleba", szybko okazało się, że są wręcz konieczne w codziennym funkcjonowaniu. Co więcej wiele osób (szczególnie z grona młodszego pokolenia) już nie wyobraża sobie życia bez osobistego telefonu, zadając pytanie ,,jak kiedyś można było sprawnie funkcjonować bez 'komórki ' ?". Niedługo trzeba było czekać na konsekwencje owego zjawiska, które otworzyło bussinesowe wrota przed projektantami, producentami czy wreszcie sprzedawcami, którzy oferują akcesoria do telefonów.

W ten sposób zaczął się wielki bój o klientów, których gusta w wyborze telefonu komórkowego stały się coraz bardziej wybredne. I choć równocześnie z nastaniem komórkowej ery oczywistym było, że użytkownicy telefonów sięgną po niezbędne akcesoria gsm, szybko się okazało, że równie chętnie sięgną po już nie tyle konieczne, co raczej czyniące korzystanie z osobistego telefonu przyjemniejszym, akcesoria gsm - ot, choćby bajecznie kolorowe obudowy telefonów, czy podstawki pod nie.

I tak jak grzyby po deszczu zaczęły powstawać sklepy i hurtownie oferujące akcesoria do telefonów. Dziś w Internecie na hasło "hurtownia gsm" pojawia się całe mnóstwo linków, pod którymi kryją się niezliczone oferty akcesorii do telefonów. Wystarczy kliknąć w dowolny z linków, a zaraz unaoczni się nam prawdziwość powiedzenia ,,wybór od A do Z". Adaptery, baterie, breloczki, folie, klawiatury, pokrowce, zestawy głośno mówiące... Do wyboru do koloru. W zależności od naszych potrzeb i zasobności naszego portfela, możemy przebierać w najróżniejszych produktach gsm.

Ale nie tylko przeglądając strony internetowe możemy zobaczyć ekspansję komórkowego rynku. Ogromne bilbordy na ulicach, większe i mniejsze reklamy w prasie, czy reklamy telewizyjne oferujące przekrój rozmaitych telefonów i gadżetów gsm, to już integralna część naszej codzienności.

Same telefony komórkowe, jak sami wiemy, też przestają być ograniczone do
swoich tradycyjnych funkcji, chociaż, jak pokazują statystyki komórkowe z
kwietnia b.r. (telefony-gsm.blog.onet.pl) 56% Polaków deklaruje, że wystarcza im
prosty telefon komórkowy.
Z tych samych statystyk wynika, że 25% telefonów ma kolorowy wyświetlacz i obsługę gier. 15% aparatów ma możliwość łączenia się z Internetem, zaś 10% Polaków ma możliwość odbierania e-maila za pomocą telefonu.

Pewne jest jedno: jak mówi stare przysłowie ,,w miarę jedzenia apetyt rośnie", a rozpieszczeni użytkownicy komórek nie pozwolą się nudzić ani producentom, ani sprzedawcom, jak również operatorom sieci komórkowych oferującym coraz bardziej atrakcyjne usługi. A Ci nie zamierzają spocząć na laurach, i kiedy Ty, Szanowny Czytelniku patrzysz w ekran, oni z pewnością w tym momencie obmyślają kolejne super-produkty, by pokazać, że potrafią jeszcze zaskoczyć...
---

każdy szuka czegoś dla siebie ;)



Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

czwartek, 20 sierpnia 2009

Aparat fotograficzny w telefonie

Większość aparatów w telefonach komórkowych jest wyposażonych w zoom cyfrowy, co prawda o coraz wyższych parametrach, jednakże należy pamiętać, że nie gwarantuje nam on dokładnego przybliżenia.


tefon zdj. fotolia

Aparat fotograficzny w telefonie


Autorem artykułu jest Magdalena Bojnarowicz




W obecnych czasach telefon komórkowy jest powszechnie stosowanym przedmiotem codziennego użytku. Z każdym rokiem pojawiają się na rynku coraz to nowsze modele telefonów, posiadające szereg użytecznych funkcji.

Jedną z bardziej istotnych opcji wyposażenia telefonu komórkowego jest typ wbudowanego w nim aparatu fotograficznego. Wykonywanie zdjęć aparatem będącym częścią wyposażenia telefonu jest bardzo wygodne. Sprawdza się szczególnie dobrze w sytuacjach nieprzewidzianych, kiedy to nie pamiętamy lub nie mamy możliwości zabrać ze sobą aparatu cyfrowego. Trzeba jednak wziąć pod uwagę, że zdjęcia wykonane aparatem wbudowanym w telefonie komórkowym nie będą miały dobrej jakości zwłaszcza przy braku dostatecznego oświetlenia, a szczególnie w nocy. Dzieje się tak dlatego, iż światłomierz montowany w telefonach wymaga dłuższego czasu ekspozycji wtedy, gdy występuje niedobór światła, a w konsekwencji tego zdjęcia mogą powstać niewyraźne. W takich sytuacjach zawsze warto próbować zwiększyć intensywność oświetlenia w pomieszczeniach oraz zadbać o stabilność telefonu.



Większość aparatów w telefonach komórkowych jest wyposażonych w zoom cyfrowy, co prawda o coraz wyższych parametrach, jednakże należy pamiętać, że nie gwarantuje nam on dokładnego przybliżenia. Zdjęcia wykonane takimi aparatami bardzo często są nieostre, ze względu na brak funkcji auto fokus, co oznacza brak wyboru opcji innej ostrości dla odrębnych obiektów. Aparaty w telefonach komórkowych mają około 2 mpx, co pozwala na zrobienie zdjęć o rozdzielczości 1600x1200 pikseli. W droższych modelach telefonów zastosowano aparaty o wyższych rozdzielczościach na przykład 3.2 mpx a nawet 5 mpx, co umożliwia przy dobrym oświetleniu wykonanie fotografii o dobrej jakości. Bez wątpienia aparaty stosowane w telefonach komórkowych mają słabsze parametry niż średniej klasy cyfrowy aparat fotograficzny i należy się z tym faktem liczyć. Pamięć wewnętrzna aparatów występujących w telefonach komórkowych jest stosunkowo niewielka, dlatego też warto dokupić sobie odrębną kartę pamięci o odpowiednio dużej pojemności, ponieważ jedno zdjęcie może zajmować około 500 kB. Wybraną kartę pamięci można zamówić na przykład przez Internet, wybierając odpowiedni produkt w dziale akcesoria GSM.



Obserwując obecnie wprowadzane na rynek nowe modele telefonów komórkowych nie sposób nie zauważyć, że montowane w nich aparaty fotograficzne mają coraz to wyższe możliwości. Obecnie na przykład coraz częściej możemy spotkać w takich aparatach lampy błyskowe. Należy spodziewać się, że takie aparaty będą miały coraz większe możliwości, a klienci nadal będą przywiązywać dużą wagę do rodzaju wbudowanego aparatu, gdy będą podejmować decyzję o zakupie nowego telefonu.


---

Magdalena Bojnarowicz



Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

wtorek, 11 sierpnia 2009

Nowoczesna komórka

Komórka coraz częściej kojarzona jest z niewielkim kieszonkowym komputerkiem, nie zaś urządzeniem pozwalającym na telefonowanie czy wysyłanie wiadomości tekstowych.
Nieustanny rozwój technologii sprawia, że w telefonach komórkowych zaczynają pojawiać się rozwiązania znane głównie z komputerów. Obecnie nikogo nie dziwi, że komórka pozwala na nagrywanie filmów, rejestrowanie zdjęć czy odtwarzanie plików MP3. Przestaje dziwić nawet to, że telefony komórkowe coraz częściej wyposaża się w nawigacje GPS, dzięki czemu poczciwy telefon potrafi zastąpić nie jedno, nie dwa, a nawet trzy i więcej urządzeń. A to tylko kilka z wielu możliwości, jakie oferują obecnie dostępne telefony. Co znajdziemy w tych najlepiej wyposażonych?

Ekran dotykowy to normalka - a projektor? Kupując telefon coraz więcej osób bierze pod uwagę model z dotykowym ekranem. A nawet więcej - coraz więcej osób najzwyczajniej chce taki aparat. Bez wątpienia dużo do powiedzenia ma tutaj firma Apple, której udało się wprowadzić trend na dotykowe ekrany dzięki smartphone'owi iPhone. Możliwości takiego ekranu oraz dobry marketing sprawiły, że nowoczesne telefony coraz częściej wyposaża się w wyświetlacze reagujące na dotyk.


źródlo: Grzegorz Kubera/10.08.2009 10:41
http://technowinki.onet.pl/4,0,1569822,1,1,artykul.html

wtorek, 4 sierpnia 2009

Doładowanie

telefony-telefony.blogspot.com/
Interesujące w doładowaniach jest to, iż jeżeli prowadzi się działalność gospodarczą i numer telefonu komórkowego zapisany na firmę jest kosztem uzyskania przychodu, to doładowaniem z karty do takiego konta można sobie odliczyć VAT z faktur za telefon i karty.

Doładowanie telefonu a odliczenie VAT dla firm.
autorem artykułu jest Robert Bezulski
W dzisiejszej dobie XXI wieku my klienci mamy do wyboru, w jaki sposób chcemy doładować sobie konto na swojej komórce. Muszę podkreślić, że są systemy takie jak A-gadka, e-pay bądź w sieci UniKasa, które powoli wypierają zdrapki. Dlaczego? Ano, dlatego ponieważ, jeżeli kupimy doładowanie w takim punkcie, to możemy wybrać, czy chcemy zasilić konto bezpośrednio, czyli uzupełnić natychmiast po dokonaniu zapłaty, czy też pośrednio, czyli kupując kod doładowujący. Zasilając konto pośrednio nie musimy już niczego drapać, bo kod jest zazwyczaj już widoczny gołym okiem. Większość klientów orientuje się, że takie uzupełnienie jest w pełni bezpieczne, zwłaszcza tacy, którzy szybko odnajdują się w nowym sposobie uzupełnienia konta. Można za pomocą prawie każdego polskiego pre-paidu doładować konto innej osobie np. dziecku, które przebywa chwilowo poza domem. Takie elektroniczne terminale dają taką możliwość. Zasilanie odbywa się zazwyczaj w ciągu kilku minut, a wystarczy podać kwotę oraz numer telefonu osoby, której chcemy doładować konto.
Na podobnych zasadach doładowanie można zrealizować taniej korzystając usługi, którą proponuje np.: sklep internetowy www.readyk.pl.
Interesujące w doładowaniach jest to, iż jeżeli prowadzi się działalność gospodarczą i numer telefonu komórkowego zapisany na firmę jest kosztem uzyskania przychodu, to doładowaniem z karty do takiego konta można sobie odliczyć VAT z faktur za telefon i karty. W dzisiejszych czasach jednym z narzędzi niezbędnych do prowadzenia działalności gospodarczej jest przecież posiadanie telefonu komórkowego i taki właśnie wydatek (na zakup telefonu komórkowego) dla celów prowadzonej przez nas firmy jest naszym kosztem uzyskania przychodu, a więc można go sobie odliczyć od podatku. Tak samo jest z kosztami doładowań telefonów np.: przelew sms, czyli kosztami zakupu kart do telefonów. Jak już wyżej wspomniałem numer telefoniczny przypisany do karty znajdującej się w tym telefonie musi być zarejestrowany na firmę? Tutaj nie może być wątpliwości, że koszty doładowań są kosztami uzyskania przychodów podatków. Natomiast w przypadku, gdy numer telefonu nie jest zarejestrowany, będzie potrzebne posiadanie bilingu, jeżeli taki wydatek chcemy zaliczyć do kosztów. Tak samo jest z VAT-em, ponieważ zarówno podatek naliczony przy zakupie telefonu, jak i podatek naliczony przy zakupie doładowań podlega odliczeniu na zasadach ogólnych (w zakresie, w jakim telefon wykorzystywany jest do wykonywania czynności opodatkowanych).
Podsumowując powyższe, jest podstawa do odliczenia podatku naliczonego przy zakupie telefonu, tak samo jak przy zakupie doładowania z kart telefonicznych.
Tanie doładowanie telefonu

--
doładowanie oraz tele kody na telefon.
www.readyk.pl
Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

niedziela, 2 sierpnia 2009

Rezygnacja z usług sieci komórkowej

Od trzech lat mam internet bezprzewodowy w orande, szybkoć najniższa z możliwych 56 kb i co chwile przerwy w polączeniu, mialem dosć juz tego dziadowstwa. Po dwóch latach automatycznie mi przedluzyli umowe na czas nieokreslony, mialem nadzieję że poprawią szybkosć na moim terenie, wię kupilem na allegro nowy szybszy modem, okazalo sie że 250 kb to tylko teoria czasami na chwile taka szybkoc się pojawiala, zakupiłem prawie metrową zewnętrzną antenę i niewiele pomogło nadal miałem 56 kb co ledwie pozwalalo na otwarcie sie jakiejs strony po kilku czy kilkunastu minutach. W końcu mialem tego dosć i chciałem zrezygnować z tej umowy naczas nieokreslony, która mi przedłuzyli bez mojej zgody. Szukam na ich stronie internetowej jak mam zrezygnować z umowy nigdzie takiego punktu nie ma, przeszukalem caly serwis orange i nie znalazlem jak mam zrezygnowac z umowy. Dopiero gdzies na jakiejs stronie internetowej dowiedzialem sie że trzeba w punkcie orange zlozyć specjalny formularz rezygnacji, ale na ich tronie nie ma takiego formularza. Pojechałem do Krakowa i w ich punkcie zapytalem o ten formularz rezygnacji i po wielu tlumaczeniach dlaczego rezygnuje z ich wspanialych uslug wreszcie pani poszla na zaplecze i przyniosla mi formularz. Wypelnilem i zlożylem go. Jeszcze przez trzy czy nawet cztery miesiące przychodzily mi rachunki do zaplaty. Tak oto orange traktuje klientów.

środa, 22 lipca 2009

Gps

Koniec GPS?
autorem artykułu jest Adrian Gamrot
Medialną burzę wywołał raport Amerykańskiego Rządowego Biura Obrachunkowego (GAO) z 30 kwietnia tego roku. Czytamy w nim alarmujące wieści, iż już w przyszłym roku działanie systemu GPS może zostać poważnie zaburzone. Jednak czy rzeczywiście mamy powody do paniki?
Amerykański system nawigacji satelitarnej zrobił w ostatnich latach niesamowitą karierę. Na popularyzację odbiorników GPS niewątpliwy wpływ miał spadek ich cen, dzięki czemu przeciętny Kowalski mógł pozwolić sobie na zakup takiego urządzenia. Nawigacja powoli staje się częścią standardowego wyposażenia każdego samochodu. Do tego pojawiły się telefony komórkowe wyposażone w odbiornik GPS, co sprawiło, że już niemal każdy miał z tym systemem bezpośrednią styczność. Nawigacja staje się nieodłącznym elementem naszej codzienności. Czy to się może zmienić?
Raport GAO wskazuje na opóźnienia w realizacji wartego, bagatela ponad 2 miliardy dolarów programu naprawczego. W planach pierwsze satelity miały zostać wymienione już w 2007 roku, jednak nie udał się tego uczynić do dziś. Raport zawiera również ostrzeżenie, że jeżeli Amerykańskie Siły Powietrzne nie podejmą odpowiednich działań, to już w 2010 roku wysłużone satelity zaczną opuszczać swoją orbitę. Co ciekawe przewidziany przez konstruktorów czas eksploatacji satelitów wynosi 10-11 lat, a niektóre z nich spędziły w przestrzeni już ponad 20 lat.
Czy grozi nam krach nawigacji satelitarnej?
Mimo, że GAO stwierdziła, że nie jest pewne, czy siły powietrzne będą w stanie wystrzelić nowe satelity na czas i zapewnić ciągłość usług komunikacyjnych to warto wziąć pod uwagę fakt, że korzystanie z systemu GPS jest coraz bardziej popularne. Światowy rynek GPS w 2013 roku osiągnie liczbę 900 milionów sprzedanych urządzeń. Systemu używa wojsko, geodeci, transport oraz zwykli ludzie.
Duży odsetek użytkowników znajduje się na terenie samych Stanów Zjednoczonych. Czy rząd USA ma zamiar zostawić swoich wyborców z niczym? Czy jest możliwe, że przez opieszałość urzędników czy niesolidność podwykonawców tak przydatny i użyteczny system przestanie działać? Czy ktokolwiek może przypuszczać, że taka potęga militarna jak Stany Zjednoczone może sobie pozwolić, żeby z dnia na dzień może zostać pozbawiona systemu nawigacyjnemu? Spowodowałoby to paraliż całej armii. Żadna rakieta nie trafiła by w cel, samoloty miałyby problemy z dotarciem na lotnisko. Otóż nie. Amerykanie zrobią wszystko, by system pracował bez zakłóceń. Start rakiet z nowymi satelitami przewidziany jest na listopad bieżącego roku.
Co prawda GPS ma konkurencję w postaci rosyjskiego Glonass-u, europejskiego Galileo, czy chińskiego Compass-u, jednak nie sądzę żeby te systemy osiągnęły pełną funkcjonalność i pokrycie całego globu wcześniej niż w 2013 roku. Nie wydaje mi się również, żeby Amerykanie zgotowali nam i sobie 3 lata „ciemności” nawigacyjnej.
Wniosek jest prosty. GPS musi działać. Amerykański rząd wie o tym najlepiej, dlatego woli dmuchać na zimne i alarmuje póki jest na to czas. Oczywiście pewności nigdy nie ma. Dlatego może warto zainteresować się odbiornikami odbierającymi sygnały zarówno amerykańskich, jak i rosyjskich satelitów (więcej tutaj) i być gotowym na każdą ewentualność?
Źródło: www.gao.gov

--
Autor artykułu jest redaktorem naczelnym serwisu goGPS, w którym zbierana jest cała dostępna wiedza o nawigacji satelitarnej.
goGPS - nawigacja dla Ciebie
Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

poniedziałek, 20 lipca 2009

Sygnały

"Sygnały" jako wydajna forma komunikacji


Żyjemy w czasach, w których komunikacja między ludźmi jest tak prosta jak nigdy dotąd. Najpopularniejszym medium, urządzeniem, które daje możliwość komunikacji jest telefon komórkowy. Niemal każdy posiada komórkę. Możemy w każdej chwili i w każdym miejscu do siebie zadzwonić albo wysłać wiadomość SMS. Ale czy tylko? Telefon jest wykorzystywany jeszcze inaczej.

Gdy kupiłem sobie pierwszy telefon komórkowy ok. roku 2001, bardzo popularne było tzw. puszczanie „sygnałów”, „strzałek”,a nawet „wędek”. Takie zastosowanie telefonu wciąż jest powszechne (mimo coraz tańszych połączeń). Wydaje się zjawiskiem międzynarodowym; w języku angielskim jest to „beeping”, „flashing” albo „missed calling”, w hiszpańskim „llamadas pérdidas”, a np. w Indonezji występuje „memancing”. Puszczenie sygnału to po prostu wybranie numeru telefonu komórkowego drugiej osoby i rozłączenie się zanim ta druga osoba zdąży odebrać. Jeżeli numer dzwoniącego jest zapisany w telefonie adresata, to wyświetli się u niego na liście nieodebranych połączeń. Nieodebrane połączenie często jest zamierzone. Dzwoniący wysyła komunikat, nie mówiąc i nie pisząc ani słowa i co więcej, za darmo.


Dla większości osób czytających ten tekst nie jest to nic nowego i nadzwyczajnego, bo puszczanie sygnałów jest codzienną praktyką.Pomyślałem jednak, że w opracowaniach dotyczących komunikacji w zasadzie nie wspomina się tego aspektu. Mimo że, w swej naturze, jest to bardzo prymitywny sposób, to rządzi się często rozbudowanymi zasadami. Jak każda forma komunikacji, również puszczanie sygnałów podporządkowane jest pewnym regułom. Można mówić o trzech podstawowych rodzajach „sygnałów”:


-- Prośba o oddzwonienie – jeżeli nie mamy wystarczających środków na koncie (zwłaszcza w przypadku telefonów na kartę);


-- sygnały o ustalonym znaczeniu – stanowią one swego rodzaju kod. Ich znaczenie zazwyczaj jest wcześniej ustalone przez nadawcę i odbiorcę, np. puszczenie sygnału może oznaczać, że już możemy się spotkać;


-- sygnały podtrzymujące relacje – przeważnie popuszczeniu takiego sygnału, nie oczekujemy żadnej reakcji drugiej strony (choć uprzejme jest „odpuszczenie” sygnału). Służą one podtrzymaniu kontaktu, mają na celu pokazanie, że pamiętamy o drugiej osobie. Wydają się być najpopularniejsze wśród nastolatków, ze względu na swoją ekonomiczność. W ten sposób można za darmo powiedzieć „cześć”, „dobranoc”…


Ponadto można wyodrębnić kilka zasad wykonywania owych nieodebranych połączeń. Myślę, że te podstawowe to:


-- Sygnał będący prośbą o oddzwonienie powinien być puszczony osobie mającej więcej pieniędzy niż my;


-- powinien być także kierowany tylko do przyjaciół i rodziny, gdy skończą się nam„minuty”;


-- nie puszcza się sygnałów osobom, do których to my mamy jakiś interes;


-- i, co ważne, nie można puszczać sygnałów zbyt często.


Jak już podkreślałem, nie pretenduję do miana odkrywcy czegoś nowego. Moim jedynym celem było krótkie scharakteryzowanie komunikacji za pomocą nieodebranych połączeń, zebranie i usystematyzowanie zasad nią rządzących. Telefony komórkowe przejęły funkcję pagerów, których historia była krótka. A jak długo będzie popularna „komunikacja sygnałami”? Wszystko zależy od rozwoju rynku telekomunikacyjnego…






o Autorze


filolog i lingwista




Artykuł pochodzi z serwisu Albercik.pl - darmowe artykuły na WWW

piątek, 5 czerwca 2009

karty telefoniczne


zagraniczna rozmowa z karty moze być tańsza

Karty telefoniczne do Polski
autorem artykułu jest Adam Jankowiak
Tradycyjne karty telefoniczne dostępne są w wielu państwach świata, zawierają zazwyczaj indywidualny numer PIN oraz numer dostępowy, pod który należy zadzwonić, aby skorzystać z serwisu.
Karty telefoniczne online są dwojakiego rodzaju w zależności od serwisu. Albo klient kupuje kartę telefoniczną na daną sumę z danym numerem PIN i korzysta z niej tak jak z karty tradycyjnej, wszelkie informacje otrzymując na maila. Drugą możliwością jest otwarcie konta na danej stronie. Następnie otrzymuje się stały numer PIN, a w kolejnym kroku doładowuje się swoje konto według własnego uznania.
Na co należy zwrócić uwagę przed decyzją odnośnie zakupu kart telefonicznych online:
- ukryte ceny – duża liczba oferowanych kart online posiada ukryte ceny (tygodniowa bądź miesięczna opłata za utrzymanie, opłata dodatkowa za telefon publiczny, podatek nie wliczony w cenę),

- naliczanie – należy zwrócić uwagę czy stawka naliczana jest wraz z rozpoczęciem każdej minuty czy na przykład każdych kolejnych pięciu minut,
- jakość rozmów – oczywiście trudno to ocenić przed zakupem, najlepsza jest tutaj opinia znajomych, którzy już korzystali z serwisu,
- zróżnicowanie cen – jeśli jesteś osobą, która podróżuje z pewnością będziesz chciał skorzystać z oferty, która gwarantuje stałą stawkę połączeń do Polski niezależnie od kraju, z którego dzwonisz. Nie wszystkie oferty spełniają ten wymóg,
- strona internetowa – większość stron internetowych oferującej tanie karty telefoniczne czy też tanie rozmowy do Polski jest w języku angielskim. Warto jednak skupić się na stronach polskojęzycznych, których oferta czasem nawet przewyższa konkurencję, a ponadto jest bardziej czytelna w ojczystym języku.
Przedstawienie ofert niektórych kart telefonicznych online oferujących rozmowy do Polski (ceny podane dla rozmów z USA do Polski w centach amerykańskich za minutę, zakup z możliwy jest również z kont w innych walutach):
- www.pennytalk.com – strona anglojęzyczna, 2.0¢/min na stacjonarne, dodatkowa opłata za połączenie, opłata miesięczna, dodatkowe opłaty dla rozmów spoza Ameryki Północnej, możliwość dzwonienia bez numeru PIN;
- www.CzescPolska.com – strona w całości polskojęzyczna, 1.7¢/min na stacjonarne 9.9¢/min na komórki, brak ukrytych opłat, naliczanie minutowe, brak limitu czasu na wykorzystanie kredytu, możliwość dzwonienia bez numeru PIN;
- www.CallingCards.com – strona częściowo polskojęzyczna, od 2.7¢/min na stacjonarne, naliczanie 3-minutowe, opłata za utrzymanie, opłata dodatkowa za telefon publiczny, podatek nie wliczony w cenę, brak limitu czasu na wykorzystanie kredytu;
- www.1st-usa.com – strona anglojęzyczna, 1.0¢/min na stacjonarne + 38% dopłaty po każdym połączeniu, dodatkowa opłata tygodniowa, dodatkowa opłata za połączenie, 90 dni na wykorzystanie kredytu;
- www.PrismLongDistance.com – strona częściowo polskojęzyczna, od 2.7¢/min stacjonarne, dodatkowo opłata tygodniowa, naliczanie 1 lub 3 minutowe, bywają dodatkowe opłaty za połączenie w zależności od wyboru karty.

--
Jankers
Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

środa, 27 maja 2009

gps


to zdjęcie mozna kupić tutaj

Atlas świata, czy może jednak GPS...

autorem artykułu jest Paweł Kuźma




Każdy, komu zdarza się podróżować autem nie tylko po stałych trasach, pewnie nie jeden raz stanął przed pytaniem – „gdzie ja właściwie jestem?”. Wakacje, wyjazd do obcego miasta, podróż służbowa, - to tylko kilka przypadków, kiedy uświadamiamy sobie, jak przydatna w samochodzie jest dobra mapa. Dzięki niej, sensu nabierają znaki drogowe umieszczone przy jezdni, a żadne skrzyżowanie nie wydaje się już takie straszne.



Ale czy papierowa mapa jest taka idealna? Wydaje się, że tak, wszak Anaksagoras pierwszą mapę sporządził już w VI wieku p.n.e., skoro więc mapy przetrwały tyle wieków - nie mogą być wynalazkiem chybionym. Dobra mapa umożliwia nie tylko znalezienie właściwej drogi w nieznanym miejscu, pozwala także np. latem osłonić wnętrze samochodu przed słońcem, okryć kierowcę przed deszczem w przypadku nagłej konieczności opuszczenia auta itp. Z pewnością można znaleźć także wiele innych zastosowań tego uniwersalnego ...kawałka papieru.



Ale czy mapa jest jedynym sprzymierzeńcem kierowcy na drodze w nieznanym sobie miejscu? – otóż nie. Każdy kto choć raz miał okazje użyć w samochodzie mapy w postaci elektronicznej, prędzej czy później wyrzuci ze schowka w aucie pożółkłe mapy.



Elektroniczna mapa, „zamknięta” w małym pudełku zwanym powszechnie nawigacją samochodową, bądź GPS-em, wydaje się, że już na dobre zagościła w polskich krążownikach szos. Z dnia na dzień przybywa coraz więcej użytkowników nawigacji, którzy nawet pokonywanej codziennie drogi do pracy nie wyobrażają sobie bez instrukcji płynących z urządzenia.



Rosnąca popularność GPS-ów wynika w dużej mierze z wygody jaką urządzenia niosą ich posiadaczom.



Podróż w nieznane miejsce nie pociąga za sobą konieczności przygotowywania zestawu tradycyjnych, papierowych map które mimo przyjaznych formatów zajmują wiele miejsca i nie zawsze dają gwarancję odnalezienia właściwej drogi, czy miejsca, głównie z powodu małej szczegółowości map.



Ważnym elementem przemawiającym na korzyść elektronicznych urządzeń nawigacyjnych jest z pewnością także ich nie absorbujący uwagi kierowcy, charakter. Mimo pojawiających się co rusz w mediach informacjach o kierowcach, którzy bezgranicznie ufając nawigacji, wjechali do jeziora, czy spadli w urwisko, można z całą pewnością stwierdzić, że urządzenia te w znacznym stopniu poprawiają bezpieczeństwo, eliminując sytuację, w których w trakcie jazdy kierowcy konfrontują sytuację drogową z mapą, nierzadko rozłożoną na przedniej szybie samochodu.



Z pewnością z nawigacji samochodowej nie uczynimy parawaniku na przednia szybę, czy okrycia głowy, jednak w przeciwieństwie do tradycyjnej mapy z papieru, mapy elektroniczne w przypadku np. wybudowania nowej drogi nie tracą na aktualności, ponieważ mogą być na bieżąco aktualizowane.








--

Kontrola pojazdów i maszyn oparta na satelitarnym systemie lokalizacji Gps


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

wtorek, 26 maja 2009


© Andro #13589655


Nokia n95 8GB

autorem artykułu jest Agnieszka Bartoszewska






Odkąd wymyślono coś takiego jak przenośny telefon czyli telefon komórkowy firmy produkujące telefony prześcigają się w produkowaniu nowych modeli. Firmy takie jak Siemens, Bosch, Sony Ericsson, Motorola czy Nokia każdego roku wypuszczają na rynek przynajmniej 20 nowych telefonów, które błyskawicznie zdobywają swoich zwolenników. Jednym z najnowszych modeli jest telefon komórkowy nokia n95 8GB. Mimo iż dopiero wchodzi na rynek można śmiało przewidzieć, że będzie jednym z najpopularniejszych telefonów tego roku. Dlaczego? Telefon, o którym mowa posiada mnóstwo nowoczesnych funkcji, które mogą zszokować i zadziwić wielu fanów telefonów komórkowych.



Pierwszą z funkcji w telefonie jest VOIP, czyli aplikacja za pomocą której można dzwonić na wszystkie numery w Polsce i do ponad 180 krajów świata całkowicie za darmo. Jest to za pewne bardzo kuszące, gdyż obecnie nawet w opcji roaming musimy płacić około 4 zł za minutę połączenia z Polską. Dzięki telefonom n95 z pewnością uda nam się zaoszczędzić i to całkiem niezłe pieniądze.



Kolejną ciekawą opcją w telefonie nokia n95 8GB jest nawigacja z wbudowanym GPS w języku polskim. Jest to dokładna mapa Polski i Europy, jeśli chodzi o skuteczność w Polsce to sięga ona prawie 100%. Jest to z pewnością interesująca opcja dla podróżników i kierowców, którzy wolą nowości techniczne od tradycyjnych map, które często są nieaktualne.



Warto również wspomnieć o obecności aplikacji Gadu Gadu dzięki której możemy rozmawiać ze znajomymi na gg za pomocą naszej komórki, czyli praktycznie o każdej porze i w każdym miejscu bez potrzeby posiadania komputera. Tą opcją z pewnością zainteresują się fani gg, którzy spędzają większość swojego czasu na rozmowach przez ten popularny w Polsce komunikator internetowy.



Co więcej nokia n95 8GB posiada zaawansowaną opcję ściągania plików z serwisu Youtube.com, gdzie zamieszcza się różne pliki muzyczne, filmowe itp. Będzie to z pewnością interesująca funkcja dla wielu osób, które będą chciały rozerwać się w wolnych chwilach i pośmiać lub posłuchać muzyki i obejrzeć filmiki na pełnym ekranie telefonu.



Wśród pozostałych opcji można wymienić: czytanie najnowszych wiadomości dzięki kanałom RSS i WiFi, wybieranie głosowe, odbieranie poczty wraz z załącznikami, encyklopedie, słowniki, kompatybilność z komputerem i setki innych opcji i możliwości, które z pewnością przyciągną zainteresowanie użytkowników telefonów komórkowych w Polsce i na świecie.








--

Nokia n95 8GB


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

środa, 20 maja 2009

erotyka w telefonie


© Angelika Bentin - Fotolia.com

Telefon pełen erotyki….

autorem artykułu jest Wojciech Wesołowski




Jak donoszą ogólno polskie dzienniki od jakiegoś czasu jesteśmy bombardowani

erotycznymi sms .



Co gorsza dostają je wszyscy tak jak dorośli i dzieci .



Niektórzy dostają po kilka wiadomości dziennie.

Każda kończy się propozycją nawiązania kontaktu poprzez wysłanie SMS-a.



Abonenci składają skargi u operatorów sieci komórkowych, ci jednak rozkładają ręce i twierdzą, że nie mogą nic zrobić.



Na czym polega oferta :



Dostajemy sms-a numer telefonu wiadomość od niejakiej Reni: "Zadbana 30-letnia blondynka szuka Pana, który lubi pończoszki i pieszczoty bez ograniczeń".



Oczywiście odpisanie na tego sms kosztuje 2zł +VAT i tak zaczyna się czat .



Zastanowiło mnie skat te firmy biorą numery telefonów.



To bardzo proste .



Niektóre prywatne firmy uruchamiają także tzw. bramkę internetową, a następnie losowo wysyłają SMS-y, wybierając różne numery telefonów. Niemoralne wiadomości tekstowe mogą więc trafić do każdego, również do dzieci, nie ma bowiem możliwości ich zablokowania.



Co gorsza operator sieci komórkowych nie ma wpływu na wysyłane informacje i możliwości

ich blokowania.



„- Nie możemy ingerować w treści przesyłane za pomocą naszej sieci. To byłaby cenzura. To tak jak listonosz nie może zaglądać do koperty i upewniać się, czy czasem ktoś nie napisał czegoś obraźliwego - twierdzi Zbigniew Lazar, szef biura prasowego sieci Era.”



„Marcin Gruszka z biura prasowego Orange sam dostawał takie erotyczne SMS-y. - My na to nie mamy żadnego wpływu - twierdzi. - Nikt nie jest w stanie tego skontrolować. Póki ktoś nie złoży oficjalnej skargi do prokuratury, nie ma możliwości podjęcia jakiejkolwiek interwencji ze strony operatora.”



Jakie wnioski spam zatankował już nawet nasz telefony komórkowe co nam zostaje

Kasować niechciane wiadomości i czekać na zmianę przepisów.


--
Darmowe programy i Skrypty

Darmowa reklama


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

niedziela, 17 maja 2009

o hitori komórki

Jak to było przed 3G? ano było 1G.

autorem artykułu jest Euzebiusz Onufry




Jakie skojarzenia przychodzą nam na myśl, kiedy mówimy o latach 80-tych?

Część z nas odpowie, że z kultową już muzyką, na której opiera sie twórczość dzisiejszych wykonawców, a do której wracamy z sentymentem. Inni powiedzą, że z szarością ówczesnych ulic i pustkami w sklepach, które to kazały doceniać zdobyte na święta pomarańcze. Dla jeszcze innych to lata pierwszych, młodzieńczych miłości....

Tak czy inaczej, chyba nikt nie może zaprzeczyć, że lata 80-te to dekada dla dzisiejszych obserwatorów interesująca. To również dekada wielu odkryć.



Potwierdzeniem tych słów, jest fakt, że właśnie w latach 80-tych narodził się system telefonii komórkowej pierwszej generacji – czyli 1G. System ten oparty był na technice analogowej AMPS, NMT i TACS.

Nietrudno sie domyślić, że nie były to systemy doskonałe. Ich zasadnicze mankamenty dotyczyły braku roamingu międzynarodowego, niewystarczającej transmisji danych, stałej odporności na zakłócenia, czy też nieskomplikowanego dostępu do podsłuchiwania rozmów.

A ponieważ nieustanne doskonalenie jest jedną z głównych domen techniki, oczywistym było, że wkrótce nadejdzie nowa era systemów komputerowych – tzw. druga generacja, potocznie nazywana 2G. Filarem tego systemu stała się technika cyfrowa.

W 1991 r. Doszło w świecie do oddania owego systemu. W Polsce przekazanie systemu GSM 900 nastąpiło 5 lat później w 1996 r. Przez firmy PTC- Polska Telefonia Cyfrowa w sieci Era GSM, a także przez Polkomtel S.A. w sieci GSM GsmPlus. Dobrze wszystkim znana sieć Idea, czyli operator Centertel był trzecim polskim operatorem, któremu została przyznana koncesja na GSM 1800, co nastąpiło w 1998 r.

Obecnie GSM (Global System for Mobile Communications) to najpopularniejszy standard telefonii komórkowej.



Na świecie głównymi uczestnikami systemu telefonii komórkowej są operatorzy telekomunikacyjni, którzy są właścicielami sieci. I choć trudno w to uwierzyć, to jest ich aż 650. W Polsce usługi GSM w 2007 r. świadczyli trzej operatorzy: Polska Telefonia Cyfrowa, która działa pod markami Era i Heyah, Polkomtel – działający jako Plus i Sami Swoi, oraz PTK Centertel – jako sieć Orange. Natomiast pierwszy wirtualny operator telefonii komórkowej w Polsce – mBank mobile zaistniał na rynku w grudniu 2006 r., korzystając z infrastruktury firmy Polkomtel.

Obecnie funkcjonuje kilkunastu operatorów wirtualnych w Polsce. Ale warto zaznaczyć, że takiej działalności nie prowadzą niezależni operatorzy.



Ale dla nas konsumentów telefonia komórkowa to nie tylko operatorzy. Świat telefonii komórkowej dla przeciętnego Iksińskiegoto to aparaty telefoniczne, opłaty abonenckie, opłaty za połączenia, czy wszelkie akcesoria gsm.

Co do opłat aktywacyjnych i tych za połączenia – jeszcze dobrze pamiętamy zatrważające wręcz sumy, kiedy rynek telefonii komórkowej w Polsce dopiero co raczkował. Opłaty te także później, juz w latach 2001 – 2004 drastycznie sie nie obniżyły. W roku 2006 zostały jednak obniżone ceny połączeń w systemach pre-paid. Oznaczało to ujednolicenie cen zarówno w godzinowym szczycie, jak i poza nim. Dotyczyło to również połączeń do innych operatorów.



Obecnie korzystanie z telefonów komórkowych staje się bardziej opłacalne, niż korzystanie z telefonów stacjonarnych.

A ponieważ telefon komórkowy w funkcjonalności przewyższa telefon stacjonarny – my konsumenci coraz chętniej po nie sięgamy, nawet jeśli do tej pory stroniliśmy od „komórki”.

Przekonuje nas do tego również bogato wyposażony sklep czy hurtownia GSM. Nawet oporny technicznym „wynalazkom” konserwatywny fan telefonu stacjonarnego, zaczyna się przekonywać do telefonu komórkowego. Przemawia za tym czysto racjonalna kalkulacja kosztów, ale nie tylko...

Ponoć w każdym dorosłym mieszka dziecko, a coraz bardziej atrakcyjne telefony komórkowe i akcesoria do telefonów, są idealną zabawką dla każdego.



Oj, prześcigają się ich twórcy w zaskakiwaniu.

Przeglądając oferty, jakie świadczy przeciętna hurtownia telefonów komórkowych nasuwają się na myśl rozmaite, wręcz najprzeróżniejsze przymiotniki: elegancki, fantazyjny, zabawny, niebanalny, finezyjny, klasyczny... Dosłownie każdy konsument znajdzie coś dla siebie. Ba, wielu z nas z rozmysłem kieruje się przy wyborze telefonu, nie tylko patrząc na jego funkcjonalność, ale i design mając świadomość, że ten w ogromnej mierze przyczynia się w kreowaniu własnego wizerunku.

Podobnie rzecz wygląda, jeśli chodzi o akcesoria do telefonów komórkowych – bo te przecież to nie tylko ładowarki, kable i adaptery.

Zabawny i jednocześnie praktyczny futerał-skarpetka, jak również klasyczny-skórzany, a dla tych którzy wierzą w moc znaku zodiaku, futerał-woreczki z wybranym piktogramem właśnie, a jakże rozczulający jest ten z wizerunkiem słodkich bobasów – takie detale możemy zmieniać w zależności od okazji i naszego nastroju.



Wzory obudowy telefonów to także efekt upustu fantazji ich projektantów – jakże rozczulające są np. te z wizerunkiem słodkich bobasów, notabene sygnowane nazwiskiem słynnej pani fotograf, natomiast dla znerwicowanych codziennymi obowiązkami – jednak w głębi duszy amatorów przyrody – obudowa z wzorem zielonych liści z kroplami rosy, czy wyciszający widok pływających rybek w lazurowym morzu – oj, można sie rozmarzyć.



Elegancki, finezyjny, niebanalny...ile trudu wielu zjadaczy chleba wkłada w to, aby móc usłyszeć te słowa pod swoim adresem i wzbudzać zainteresowanie i zachwyt w oczach innych.

Wszakże „jak Cię widzą, tak Cię piszą”. Nie przypadkiem jest także wybór „komórki” - w końcu to telefon osobisty, który potrafi wiele powiedzieć o swoim właścicielu.








--

kto ma miekkie serce, ten ma twardą d...


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

piątek, 15 maja 2009

internet w telefonie

Konfiguracja telefonu SE K660i do MSS i Internet w Orange

autorem artykułu jest Marcel Słabosz




Jak skonfigurować telefon Sony Ericsson K660i do korzystania z MMS i Internetu w sieci Orange (Abonament, POP,O).



Zadanie to mino, że wydaje się proste nie jest takie bezproblemowe.

Przeczytaj artykuł do końca i ciesz się działającym telefonem.

Istnieją możliwości przesłania konfiguracji automatycznej na nasz telefon, co w zasadzie czyni kreator podczas pierwszego startu telefonu.



Konfiguracje takie można w założeniu wysłać ze strony producenta telefonu i operatora sieci komórkowej. Tutaj pojawiają się problemy, konfiguracje odebrane ze strony SE niestety nie współpracują z siecią, a strona operatora nie ma naszego telefonu na liście. Na szczęście możemy skonfigurować wszystko ręcznie.



Aby konfiguracja działała musimy mieć dostępną pakietową transmisję danych GPRS. Aby ją włączyć skontaktuj się z operatorem. Jeśli nie jesteś pewny/pewna czy masz ją włączoną skonfiguruj MMS. Jeśli nie będzie działać wtedy poproś operatora o aktywację GPRS.

Do wykonania tej konfiguracji będziemy potrzebować danych ze strony operatora. Konfiguracje taką znajdziemy w formie linku na stronie http://ustaw.orange.pl → pobierz opis prawidłowych ustawień poszczególnych usług w Orange.



Przechodzimy do sedna sprawy.



Konfiguracja MMS



Z menu głównego wybieramy wiadomości -> ustawienia -> wiadomości MMS -> profil MMS.

Prawdopodobnie nie znajdziemy tam żadnego profilu. Wybieramy nowy profil.

Po pojawieniu się menu edycji profilu pola wypełniamy zgodnie z danymi pobranymi ze strony orange:

Nazwa profilu MMS: Orange MMS (jeśli już taką mamy możemy użyć innej)

Serwer wiadomości: mobile.orange.pl

I ostatnie pole Łącz używając. Tutaj pojawi nam się kolejne menu wyboru.



Jeśli prawdopodobnie będziemy posiadać już jakieś pozycje na tej liście,



które jednak nie działają. Dlatego wybieramy opcje -> utwórz nowe i wypełniamy:

Typ konta: Transmisja dan. PS

Nazwa: MMS Orange

APN: mms

Wybieramy zapisz.

Następnie najeżdżamy belką wyboru na nowo utworzone konto i wybieramy opcje -> edytuj. W kolejne niewypełnione pola wpisujemy:

APN: mms (tak jak wcześniej wypełniliśmy)

Nazwa użytkownika: mms

Hasło: mms

Żądanie logowania: wyłączone

Adres IP: (pusty)

Adres DNS: (pusty)

Uwierzytelnianie: Brak, PAP, CHAP

Kompresja danych: wyłączona

Kompresja nagłówków: wyłączona

Używaj proxy: tutaj pojawi się nam kolejne menu.

W menu ustawienia Proxy ustawiamy kolejno wartości:

Proxy: włączone

Dla wszystkich serwerów: wyłączone

Serwery proxy i znów kolejne menu.

Z opcji serwey proxy wybieramy HTTP i uzupełniamy pola:

Nazwa użytkownika: mms

Hasło: mms

Adres proxy: 192.168.006.104

Port: 8080

Teraz naciskamy wstecz aż do przejścia do wyboru konta (4x)



wybieramy nasz MMS Orange. Znów naciskamy wstecz i wybieramy profil Orange MMS. Teraz możemy wyjść naciskając wstecz z wszystkich poziomów menu.

MMS'y powinny działać. Jeśli nie działają oznacza to, że nie masz włączonego GPRS u operatora.



Konfiguracja Internetu

Aby skonfigurować Interent wybieramy: menu główne -> ustawienia -> łączność (zakładka) -> Ustaw. Internetowe



-> Łącz używając -> Opcje -> utwórz nowy. Teraz kolejno wypełniamy pola:

Typ konta: Transmisja dan. PS

Nazwa: Internet GPRS

APN: internet

Najeżdżamy belką wyboru na naszą pozycję i wybieramy opcje -> edytuj. Kolejne pola wypełniamy następująco:

APN: internet

Nazwa użytkownika: internet

Hasło: internet

Żądanie logowania: wyłączone

Adres IP: (pusty)

Adres DNS: 194.009.223.79

Uwierzytelnianie: Brak, PAP, CHAP

Kompresja danych: wyłączona

Kompresja nagłówków: wyłączona

Ustawienia proxy: (zostawiamy bez zmian)

Naciskamy wstecz i wybieramy Konto danych Internet GPRS.



Następnie dajemy wstecz, aż do wyjścia z wszystkich poziomów menu.

Internet powinien już działać poprawnie. Jeśli nie znaczy, że usługa GPRS jest nieaktywna. Skontaktuj się z operatorem.






--

Telefon Sony Ericsson K660i udostępniony do testów przez 121PR podwykonawcę testów dla Sony Ericsson.

--

Autor: MarcelS

http://forum.gsmclub.pl


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

czwartek, 14 maja 2009

doładowywanie

Jak doładować telefon tanio i pewnie?

autorem artykułu jest Robert Bezulski




Doładowanie tanie i drogie, ryzyk-fizyk, chybił-trafił albo pewne - wybór należy do Ciebie użytkowniku telefonu komórkowego. Doładować chcemy tanio, w łatwy i prosty sposób, no i co najważniejsze żeby doładowanie ze zdrapki było pewne, bo niestety z tymi rzekomo łatwymi doładowaniami bywa różnie. Niestety, trudno w to uwierzyć, ale istnieją tzw. taniutkie i szybkie doładowania, które w rezultacie okazują się trudne i wręcz niemożliwe do wykonania. O co chodzi ? Otóż, chodzi o niemówiącego całej prawdy o produkcie sprzedającego zdrapkę i naiwnego, w dobrej wierze kupującego za śmiesznie małe pieniądze generatory kodów doładowujących. Może niektórzy wiedzą i mają świadomość tworzonych rzekomo na podstawie wnikliwej analizy setek kuponów uzupełniających, ciągu czternastu cyfr i ich numeru serii. I tutaj zaczynają się "schody", choć jeszcze o nich nie wiemy, bo "rzetelni" sprzedawcy ostrzegają potencjalnych kupców, iż generator nie zawsze wskazuje właściwy kod doładowania. Oprócz tego zapewniają, że program jest bardzo prosty w obsłudze, ale cóż, no niestety może się oczywiście zdarzyć, że pokaże ciąg cyfr, których nie akceptuje system operatora. Sprzedający powie swoim przemiłym, spokojnym tonem głosu, że być może kupon o takim numerze nie został jeszcze wyprodukowany, albo, no cóż być może kupon został zwyczajnie wykorzystany. I słuchamy dalej tłumaczeń sprzedającego, że przecież zazwyczaj błędne kody zdarzają się raz na 200 przypadków. Kiedy indziej możemy usłyszeć, że takie pomyłki zdarzają się często, bo przecież zdarzyć się może, że zostanie wygenerowany właściwy kod. Kwota jaką wpłacimy za takie cudo jak generator kodów doładowujących ma się oczywiście zwrócić po kilku doładowaniach. A jak jest naprawdę drogi kliencie? Koszt tego intratnego generatora zwykle waha się od 50 złotych do 100 złotych. Generator kodów doładowujących, to tak naprawdę urządzenie liczb losowych, co oznacza, iż prawdopodobieństwo trafienia właściwego ciągu liczb jest takie samo, jak w przypadku wbijania kodu z zamkniętymi oczami, o zgrozo ! Drogi kliencie, więc czas się zastanowić i pomyśleć przed kupnem generatora, czy to Ci się tak naprawdę opłaca, i czy warto zajmować się takimi wynalazkami.



Ale na otarcie łez, powiem też, że są oprócz nierzetelnych sprzedawców porządni handlowcy, którzy wierzą w dobrodziejstwo kupowanych od nich przez konsumenta produktów.

Istnieje też tzw. doładowanie komórki na kartę, jak też najpopularniejszy sposób uzupełnienia konta, tzw. zdrapki. Z kuponem nie ma problemu, ponieważ są łatwo dostępne i można je kupić prawie wszędzie: w kiosku, na stacji benzynowej, czy nawet w sklepiku szkolnym.

Najtańszą kartę oferuje operator Polkomtel jako właściciel marek Sami Swoi i Simplus. Kupon o wartości 10 złotych daje możliwość odebrania połączeń przez 14 dni. Operator POP do niedawna, natomiast proponował w zastawach startowych karty pięciozłotowe, a użytkownik miał znacznie dłuższy czas wykonywania i odbierania połączeń, bo od 1 miesiąca do 12 miesięcy.

Komórkę można doładować także ukrytą w paczce chipsów kuponu z kartą wraz z kwotą doładowania. Tutaj była też dołączona od razu instrukcja jak tę kartę wykorzystać. Tutaj minimalna kwota doładowania mogła wynosić 5 złotych, a kupony zawierały zwykle doładowania na 25 groszy, bądź też 50 groszy. Dodając do tej czynności konieczność wysłania kodów na numer SMS PPREMIUM to nad opłacalnością takiej operacji można byłoby się naprawdę zastanowić, bo opłacalność w tym przypadku wydaje się być znikoma dlatego warto skorzystać z opcji przelew sms dostępnej między innymi na stronie www.readyk.pl. Jednak dużo osób, a raczej wiele dzieci korzysta z doładowywania swojego konta kuponami z chrupek, ponieważ młodych milusińskich taka forma doładowania komórki jest formą zabawy i miłym dodatkiem do łakoci. Można wyróżnić także inną formę uzupełnienia konta tzw. zdrapkę, chociaż może to być nieco ryzykowne z uwagi na wcześniejsze wykorzystanie kodu poprzez różnego typu eksperymenty, czyli inaczej mówiąc wbijanie przypadkowego kodu, ponieważ jak to w życiu bywa i takie sytuacje mogą nam klientom się przydarzyć. Mówiąc dosłownie, chodzi o fizyczne zniszczenie ciągu czternastu cyferek, a to za sprawą np. niewłaściwego zdrapania zabezpieczającej warstwy farby z karty. Jednak takie rzeczy można, a nawet należy reklamować. No cóż i na takie zdarzenia możemy być narażeni, ale głowa do góry, przecież można się postarać i powoli, dokładnie zdrapywać, wtedy nie będzie problemu.






--

doładowanie oraz tele kody na telefon.

www.readyk.pl


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

interesujące blogi

apple